Miała być wentylacja grawitacyjna a jest mechaniczna

[Asissko]

A jak jest u Was Drodzy Sąsiedzi? W mojej umowie stoi jak byk że wentylacja będzie grawitacyjna (czyli z zerowym kosztem) a jest mechaniczna (czyli na prąd i rachunki rosną).

Zastanawiam się jak wyglądają umowy innych sąsiadów?

[krystjez]

Tez mamy w umowach grawitacyjna. Ale mechaniczna jest naprawde lepszym rozwiazaniem. To taki troche luksus. Inny standard. Znowu tak duzo pradu nie zuzywa a dzieki temu lepiej dziala, odprowadza zapachy i wilgoc, moze uniknie sie grzyba jak w nowych blokach czesto bywa. Poza tym jest lepszym rozwiazaniem dla wyzszych budynkow.

Zapraszamy na forum:
http://forum.trojmiasto.pl/AQUASFERA-REDA-t156860,1,55.html

[Asissko]

Nie kwestionuję lepszości wentylacji mechanicznej ale to że umowa jest niezgodna ze stanem faktycznym.

Poza tym mechaniczna jednak prąd zjada a grawitacyjna nie więc jakikolwiek by to koszt nie był zawsze będzie większy niż przy grawitacyjnej.

[krystjez]

No tak ale co chcesz z tym zrobic? Jest inna wentylacja (lepsza) niz w umowie. Podejrzewam, ze jakos tam duzo pradu specjalnie nie zuzywa. A jednak dziala lepiej. Moze dzieki temu unikniemy grzyba w mieszkaniach? Zapachy szybciej wywiewa?

Jak teraz obserwuje - wentylacja zostala nieco przykrecona, moze po prostu z uwagi na chlodniejsze dni ale tez dzieki temu pewnie mniej pradu idzie.

[Asissko]

krystjez zawsze z taką łatwością akceptujesz jak ktoś mówi Ci jedno a potem zastajesz drugie?
Jakby w umowie były drzwi klasyczne a Ty zastajesz na fotokomórkę bo lepsze też wszystko by było ok? bo przecież prądu za dużo nie jedzą?
Tak naprawdę nie wiadomo jakie jest zużycie, pewne jest tylko to że jakie by nie było jest wyższe od eksploatacji wentylacji grawitacyjnej.

Jak już pisałam wyżej nie kwestionuję jakości went mechanicznej. Nie podoba mi się to że wprowadzono mnie w błąd. Podpisując umowę zazwyczaj oczekuję że zakupiony towar będzie z nią zgodny, Ty nie?
Ktoś w Semeko ewidentnie dał ciała co się okazało przypadkiem w wyniku mojej dociekliwości. Gdyby nie wiązało się to z konkretnymi złotówkami za energię pewnie machnęłabym ręką ale tak nie jest.

Zamierzam ubiegać się o zadośćuczynienie - są ku temu podstawy prawne.

[krystjez]

Jak najbardziej przyznaje Ci racje z ta niezgodnoscia przedmiotu umowy. W takim razie wystap z rozszczeniem, nie ukrywam ze tez bylbym ciekawy jak to sie dalej potoczy. Na drugim forum tez ten temat juz jakis czas temu byl podnoszony.

Nie znam sie na wentylacjach, ale wg mnie wentylacja grawitacyjna nie zuzywa pradu wogole - ale tu moge sie mylic.

Facet z ktorym odbieralem mieszkanie i ktory naprawde znal sie na rzeczy mocno sie zdziwil ze zamiast grawitacyjnej (wg wpisanego standardu) mamy mechaniczna - tzn. na plus. Nie wiem tez czy wentylacji mechanicznej nie wymagaja teraz juz jakies przepisy dla okreslonych budynkow.

Ja teraz mieszkam w bloku, gdzie rowniez mam wentylacje mechaniczna - juz od 6 lat.